Leki psychotropowe - prawdy i przesądy

Po leki psychotropowe sięgamy obecnie coraz częściej, nawet nie zdając sobie z tego dokładnie sprawy. Do psychotropów należą bowiem wszystkie lekarstwa zdolne do przekraczania granicy krew-mózg i wpływające przez to na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego. Większość osób uważa, że psychotropy używane są jedynie w przypadku chorób psychicznych, ale nie jest to prawda. Leki przeciwdepresyjne, środki nasenne, a nawet środki poprawiające pamięć także należą do tej grupy. Warto obalić obowiązujące mity na temat tych leków. Co jest prawdą o nich, a co tylko przesądem?
Leki psychotropowe - fakty
O środkach psychotropowych narosło wiele mitów, ale część opinii o nich jest jak najbardziej prawdziwa. Wyzwaniem jest odróżnienie jednych od drugich - co jest o tyle przydatne, że czasami sięgnięcie po psychotropy jest po prostu konieczne. Warto sobie uświadomić, że zawsze musi się to odbywać pod kontrolą lekarza czy specjalisty psychiatry. To on wybiera lek, dopasowany do konkretnego problemu i przypadku, zaleca odpowiednią dawkę i kontroluje ewentualne skutki uboczne. Ważna jest taka kontrola lekarska, ponieważ w razie zbyt mocnego czy zbyt słabego działania po prostu zmienia się lekarstwo na inne.
Co jest prawdą o lekach psychotropowych?
Są to leki, które - wbrew niektórym opiniom - nie uzależniają, ani też nie niszczą psychiki, a wręcz działają ochronnie na neurony mózgu. Jedyny, uzależniający wyjątek mogą stanowić benzodiazepiny, czyli klasyczne leki przeciwlękowe, ale tylko wówczas, gdy nieprawidłowo się je stosuje. Większość takich lekarstw to nie stymulanty. W dodatku niektóre choroby mogą być leczone wyłącznie przez psychoterapię - nie jest konieczne sięganie po psychotropy. Są jednak i takie zaburzenia psychiczne, przy których leki psychotropowe muszą być wykorzystane, a należą do nich między innymi: schizofrenia, choroba afektywna dwubiegunowa, głęboka depresja i ciężkie zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne.
Leki psychotropowe - mity
Wokół leków psychotropowych narosło także mnóstwo mitów, uznawanych przez niektórych za prawdę. Warto obalić takie mity, żeby nie rozpowszechniały się w społeczeństwie. Są bowiem krzywdzące dla osób leczonych psychotropami, jak również powodują strach u chorych przed stosowaniem tych leków - a czasem jest to po prostu konieczne.
Co to za mity?
Na przykład taki, że podobne leki są dla ludzi słabych i zastępują ich wolę, a nawet powodują ich ubezwłasnowolnienie. To nieprawda, ponieważ leki pomagają przecież ludziom, którzy są chorzy - a choroba zawsze musi być leczona, podobnie jak i inne. Złamanej nogi też nie wyleczy się siłą własnej woli. Celem stosowania leków psychotropowych jest zaś zawsze polepszenie życia pacjenta. Nie jest też prawdą, że lekarze kierują się interesem finansowym, przepisując dane lekarstwo. Bardzo groźny jest też mit, że leki psychotropowe muszą być stosowane bez końca i że są całkowicie bezpieczne, więc można stosować je bez umiaru. Konieczność długofalowego używania takich środków wynika z konieczności przeciwdziałania nawrotom choroby. Nie można ich też stosować w dowolnej ilości i w dowolnych okolicznościach. Wszystko musi się odbywać po konsultacji z lekarzem i w taki sposób, jaki on zalecił.