Statystyki mówią o tym, że z zaburzeniami erekcji mamy do czynienia podczas co piątego zbliżenia seksualnego. Oznacza to, że każdy mężczyzna przynajmniej raz na jakiś czas musi zmagać się z tym frustrującym problemem. Sytuacja jest dość wstydliwa, wielu panów nie spieszy się więc z wizytą u lekarza. Zamiast tego, sami próbują rozwiązać problem poszukując tabletek na potencję w drogeriach i aptekach. Jak jednak znaleźć produkt, który da nam pewność tego, że spełni męskie oczekiwania i kiedy porzucić poszukiwania na własną rękę korzystając z pomocy specjalisty?

Co prowadzi do zaburzeń erekcji?

Zaburzenia erekcji nie są wcale domeną starszych mężczyzn. Często pojawiają się jeszcze przed ukończeniem przez mężczyznę czterdziestego roku życia. Ich przyczyny najczęściej dzieli się na te, które mają podłoże psychologiczne i fizjologiczne. Najczęściej spotykaną psychologiczną przyczyną zaburzeń erekcji jest stres, nie tylko on jest jednak męskim problemem. Winne mogą być też konflikty, do jakich dochodzi między partnerami, poczucie niepewności i niepokoju, brak zainteresowania samą partnerką, a także depresja oraz inne choroby psychiczne.

Fizjologiczne przyczyny zaburzeń erekcji są bardziej złożone. Często okazuje się, że problemem jest uszkodzenie tak przepływu samej krwi, jak i impulsów nerwowych do penisa. Z sytuacją taką możemy mieć do czynienia między innymi w konsekwencji operacji prostaty, winne potrafią być jednak również urazy oraz schorzenia prowadzące do uszkodzenia nerwów. Niejednokrotnie panowie zmagają się także z zaburzeniami hormonalnymi. Winę za problemy podczas zbliżenia seksualnego ponoszą też niektóre leki, w tym między innymi środki uspokajające, antydepresanty oraz leki o działaniu moczopędnym. Czasem nieoczekiwanie złe skutki ma też zła dieta bazująca na tłuszczach zwierzęcych zwłaszcza, jeśli występuje ona w połączeniu z niechęcią do aktywności fizycznej.

Po jakie rozwiązania na zaburzenia erekcji sięgać?

Jeśli skala problemu nie jest duża, sami mężczyźni mogą podejmować działania pozwalające na uporanie się z nim. Dziś w aptekach możemy już liczyć nie tylko na preparaty ziołowe, ale i na środki farmakologiczne, które jeszcze nie tak dawno można było otrzymać jedynie na receptę. Przed zakupem warto przeanalizować jednak nie tylko ulotkę promocyjną, ale i skład preparatu, wiadomo bowiem, że niektóre substancje czynne są skuteczniejsze niż inne.

Dehydroepiandrosteron (DHEA) to hormon sterydowy za wytwarzanie którego odpowiada kora nadnerczy. Może on zostać przekształcony do testosteronu, zaskoczeniem nie powinno być więc to, że poprawia on potencję u tych osób, u których stężenie wspomnianego hormonu nie jest wysokie. W świecie roślin prekursor DHEA jest pozyskiwany między innymi z bruzdyganka ziemnego, ciągle jeszcze brak nam jednak dowodów naukowych potwierdzających skuteczność tego rozwiązania. Innym ciekawym rozwiązaniem może okazać się johimbina – alkaloid, który otrzymuje się wykorzystując sproszkowaną korę występującego w Afryce drzewa o nazwie Johimba lekarska. Jego stosowanie jest popularne także wówczas, gdy mamy do czynienia z problemami seksualnymi o podłożu psychologicznym, johimbina stymuluje bowiem w sposób zbliżony do tego, z jakim mamy do czynienia w przypadku kofeiny. Oczywiście, należy liczyć się również z podobnymi działaniami niepożądanymi.